Czasopismo popularnonaukowe „No Limits”
Uniwersytet Śląski w Katowicach
Zespół w składzie: Agnieszka Sikora – lider projektu, Tomasz Płosa, Adam Bała, Weronika Cygan, dr Małgorzata Kłoskowicz, Olimpia Orządała, Katarzyna Suchańska, Maria Sztuka, Artur Adamczyk, dr hab. Katarzyna Wyrwas, prof. UŚ, Tomasz Grząślewicz Patrycja Warzeszka, Martyna Fołta
„No Limits” to pierwsze popularnonaukowe pismo na Uniwersytecie Śląskim, które w sposób ciekawy przekazuje informacje o badaniach, które prowadzone są na Uniwersytecie Śląskim lub we współpracy z tą uczelnią. Idea jest prosta – ma być interesująco, ciekawie, ma skłaniać do myślenia i do własnych poszukiwań. Każdy numer ma inny temat przewodni. Celem pomysłodawców było przekazanie czytelnikom produktu dobrze zaprojektowanego, estetycznego i atrakcyjnego pod względem graficznym. Z tego powodu nawiązano współpracę z projektantami z Instytutu Sztuk Plastycznych UŚ. Każdy numer jest osobnym, indywidualnym projektem, a na okładce publikowane są tematycznie dopasowane ilustracje.
Uzasadnienie Kapituły: rewolucja cyfrowa, jakiej jesteśmy dzisiaj świadkami, to zmiany spowodowane rozwojem informatyzacji i nowoczesnych technologii. Szybki postęp technologiczny i powszechna cyfryzacja mają ogromny wpływ na wszystkie dziedziny naszego życia, a jedne z najbardziej spektakularnych możemy obserwować na prasowym rynku wydawniczym. Tytuły prasowe znikają, a nakłady drukowanych dzienników czy tygodników są znikome w porównaniu z nakładami jeszcze sprzed kilku lat. Cyfrowe społeczeństwo, jakim się staliśmy, szuka informacji w internecie. Ale czy na pewno? Okazuje się, że w dobie fake newsów czytelnicy, szukając prawdziwych informacji, wracają do tytułów, do których mają zaufanie, a eksperci twierdzą, że dopóki będą czytelnicy, którzy chcą wziąć gazetę do ręki, to drukowane gazety nie znikną. W tym roku kapituła naszego konkursu, to osoby, którym sprawia przyjemność przewracanie kartek papieru [...] za oryginalność pomysłu, za odwagę tworzenia czegoś pod prąd i wejście w druk - w czasach, kiedy gazety przechodzą do formatu on line i tam szukają czytelników. Za niezwykłej jakości przekaz graficzny i za wysokiej klasy jakość artykułów. Jednym słowem za - oldskulowość!